U W A G A . ! . ! ZAGINĄŁ KASKOTOCZEK . ! Pilne .!

Horsez

zaginął kaskotoczek czarny ze srebrną wstawką ( wentylatorkiem ) na środku . Rozmiar 56 Kask był podpisany . ! W niedziele jeszcze był dzisiaj przychodzę i nie mam co na łeb na jazdę włożyć ; / Więc jeżeli ktoś wydział słyszał czy co kolwiek do do mnie proszę pisać albo kask oddać instruktorowi .

Wywiesiłam 3 ogłoszenia w stajni .

sivi

ty zostawiasz takei rzeczy w stajni

Horsez

Tsaa zostawiłam w niedziele bo nie zmieściłam ; xx Miałam go wziąć w poniedziałek ale nie pojechałam ; xx

KarMar

Będziemy się rozglądać. Jak dzisiaj przyjdę do zrobimy rewizję całej stajni.

Horsez

Prędzej ludzie od Romy ktoś wziął Bo w niedziele był bo wiem . A nawet mamy podejrzanych . . . . Wtorek środa bd w stajni i bd ludziom z głów ściągać kaski podobne do mojego . Aż się nie znajdzie mój . ! A jak się nie znajdzie baj baj Mustangu baj baj koniki . . . Baj baj klubowicze .

sivi

Indi

Ty to juz w ogóle masz juz dość Mustanga, przyznam, że gdyby nie A. to tez nie wiem.

Kurcze z tym toczkiem to przerabane- prawdopodobnie Ci ktoś ukradł, złodziei jest dużo. Ale biorąc pod uwagę, że przeważnie tam biedni nie chodzą to naprawdę brak słów.
Ja bym toczka nie zostawiła.... Tylko kurtkę za 30 zł zostawiałam taka dziadowską Wesoly

Horsez

Taa ale w każdym innym klubie można zostawić coś na wierzchu i nic . Kask za 5 tyś zł koleżanka zostawiła na wierzchu były zawody obcy ludzie i wszystko w klubie bieda wszystko się rozwala tanie jazdy dziadowskie konie i co nikt nie wziął a poza tym KAŻDY klubowicz ma swoja szafkę z 2 lub 3 os ale ma i możne chować a tu co gówno . Tu nie ma nic nic się nikomu nie należy tym bardziej że ja tu często bywam pomagam wszystkim i nic nic mi się nie należy nawet kawałek szafki . Żeby móc schować kask i czapsy. Prawdopodobnie mam najdalej do tej stajni nawet nie wiem poco tak daleko jeżdżę ; / po to żeby szarpać się ze złodziejami . . Ten klub nie dba o klubowiczów. Ehh pójdę do innego klubu nie zważając na nic .

sivi

ej no, przeciez kilka szafek jest w ogole nie uzywanych jak przychodze na jazdy, kwestia wziecia kluczyka Very Happy

poza tym nie zostawia sie drogich rzeczy na wierzchu, nawet wsrod znajomych i nie chodzi o to, ze nie ufasz im, ale o to, ze zawsze w okolicy moze sie znalesc ktos obcy, ktory moze ci cos zakosic.

Horsez

Szafki są ogólnoużyteczne i nie można wziąć klucza do domu . Tak czy siak kask się znajduje prawdopodobnie zmieniam stajnie albo po obozie. Ale to nie temat do pogaduch tylko o to czy ktoś go widział zabrał pożyczył pomylił czy co kolwiek .

sivi

znalazl sie ten kask

karmar mi pisze, ze nie....

no ale po co brac klucz do domu, jak takihc rzeczy sie nie zostawia po prostu w szatni...

Horsez

-,- Taa jakbyś miała jeden pokój bez kuchni i matkę która się drze o to że jedzie koniem to wiesz. . . Dajcie se siana .. .

jusiss · Gość

sivi

Horsez