| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Horsez
Użytkownik
Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krk
|
 Wysłany: Pon 15:04, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Teraz to żaden koń nie wyjdzie na pastwisko bo mokro jest ; / i każdy będzie siedział. tylko jazdy i oprowadzanie Smyka i Kabaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Indi
Użytkownik
Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 15:15, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
| Horsez napisał: | | Teraz to żaden koń nie wyjdzie na pastwisko bo mokro jest ; / i każdy będzie siedział. tylko jazdy i oprowadzanie Smyka i Kabaka. |
Na mokrą łąkę nie- bo sobie kuku zrobia albo są jeszcze pewnie inne kosmiczne powody, znane tylko takim pro, bo całodzienne pastwisko to niedobre dla konia. (----> a kopytka suche pękają).
Najlepiej jak siedzą cały dzień w boksie , a ruchu zaznaja w hali na jazdach!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Horsez
Użytkownik
Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krk
|
| Wysłany: Pon 15:21, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Po kopytach Orchidei już widać całe kopyta popękane wręcz się urywają kawałkami z przodu i z tyłu też.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pon 15:29, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ale mokre pastwisko = mokre kopytka  A suche się smaruje po prostu, nawet zwykłym olejem. Mój koń chodzi codziennie i żyje. Krzywdy też sobie żadniej nie robi.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sivi
Użytkownik
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: C.R.A.C.
|
| Wysłany: Pon 16:41, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
| Anonymous napisał: | | Ale mokre pastwisko = mokre kopytka A suche się smaruje po prostu, nawet zwykłym olejem. Mój koń chodzi codziennie i żyje. Krzywdy też sobie żadniej nie robi. |
no, tez czytalam, ze nawet po umyciu na myjce sie powinno posmarowac kopyta, by chronic je przed wysuszeniem. co mnie bardzo zdziwilo. wiadomo,ze nawet jak cieplo jest, to sa problemy z puszcczaniem ich na pastwisko. ale to, pod jakim sprzetem one chodza i jak sie o nie dba, to z pewnoscia nie wyrzadza im kuku 
| Anonymous napisał: | Ja pamiętam jeszcze czasy takiego Smyka, który dzień bez zrzucenia jeźdźca uważał za stracony  Przecież to nie jest jeszcze stary koń i nie można go już spisywać na straty. Ale lepiej byłoby mu w prywatnych rękach, zasłużył na to. |
connie chciala go kupic, ale zrezygnowala. watpie czy ktos go kupi, nawet jakby byl chetny to dostanie cene z ksomosu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sivi dnia Pon 16:44, 14 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pon 22:27, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
| sivi napisał: | | connie chciala go kupic, ale zrezygnowala. watpie czy ktos go kupi, nawet jakby byl chetny to dostanie cene z ksomosu. |
Cena może nawet nie z kosmosu, jednak doprowadzenie go do porządku na pewno sporo by kosztowało. I utrzymanie w dobrej formie też. Niestety, chory koń to ogromne wydatki - weterynarze, suplementy itp. Czasem te wydatki są miesięcznie wyższe niż opłata za pensjonat 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Horsez
Użytkownik
Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krk
|
| Wysłany: Śro 18:50, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Akurat tutaj ceny za konie rekreacyjne są z kosmosu. Ale mało istotne.
Najważniejsza jest opieka dla takiego konia jak on . A co właśnie nie jest tanie . A młody on też nie jest już. Miejmy nadzieję że się mu już polepszyło .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Indi
Użytkownik
Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 10:33, 17 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Troche mu sie polepszylo, ale nieleczony a eksploatowany przeciez nie wyzdrowieje. Natomiast wczoraj kulał znowu Miraż, no i Demon kuleje, ale on kuleje w ogóle juz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Indi dnia Czw 10:34, 17 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sivi
Użytkownik
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: C.R.A.C.
|
| Wysłany: Czw 11:11, 17 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
| Indi napisał: | | Troche mu sie polepszylo, ale nieleczony a eksploatowany przeciez nie wyzdrowieje. Natomiast wczoraj kulał znowu Miraż, no i Demon kuleje, ale on kuleje w ogóle juz. |
wiesz co, to juz robi sie powoli przerazajace...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
KarMar
Użytkownik
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
| Wysłany: Czw 15:07, 17 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Czyli zawodów nie będzie. Ale i dobrze. Niech te konie się nie przemęczają!
Mirage, Smyk, Kabaczek... trzy konie zostały do zawodów.
A właśnie, Kabaczek. Nie wiesz Indi co z nim? Chodzi?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez KarMar dnia Czw 15:07, 17 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Indi
Użytkownik
Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 15:10, 17 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Kabak nadal nie chodzi i jest mega nabuzowany, bo siedzi calymi dniami w boksie. Spacerowalam z nim wczoraj na uwiązie stępem, ale rwał sie do galopu i w ogóle.
Ależ zawody odbęda się.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Indi dnia Czw 15:11, 17 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sivi
Użytkownik
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: C.R.A.C.
|
| Wysłany: Czw 15:12, 17 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
| KarMar napisał: | Czyli zawodów nie będzie. Ale i dobrze. Niech te konie się nie przemęczają!
Mirage, Smyk, Kabaczek... trzy konie zostały do zawodów.
A właśnie, Kabaczek. Nie wiesz Indi co z nim? Chodzi? |
jak Indi napisze Ci co z kabakiem.... biedactwo....w boksie caly dzien
przed kilkoma chwilami czytalam o pielegnacji konia z grzbietowymi sparawami, nawet w 0,00000000001% smyk nie ma tego, co powinien, zaczynajac od dobrze dopasowanego siodla, a konczac na masazach itp.
ps. te zawody sie odbeda chocby i jeden kon mial isc, nie czarujmy sie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sivi dnia Czw 15:17, 17 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
KarMar
Użytkownik
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
| Wysłany: Pią 22:00, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Aktualne informacje
Smyk trzyma się raźnie po ostatniej kontuzji. Nadal trochę przy czyszczeniu kłębu zdziwia, skórą na grzbiecie "wibruje" ale jest w porządku. Najbardziej denerwują go muchy na ujeżdżalni i padoku. Chodzi z siodłem, czasami szybciej czasami gorzej. Ostatnio zrobił się strasznie żwawy, jak nie Smyk. Obudził się w nim dawny ogierek pełnej krwi angielskiej. Grzeczny, ale szybko chodzi ( w znależności co ten kto siedzi na nim w siodle wymaga od niego ). Od jakiegoś czasu galop na nim odbywa się w półsiadzie, ale zdarza się też, że niektóre osoby galopują galopem wysiadywanym.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez KarMar dnia Pią 22:01, 02 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sivi
Użytkownik
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: C.R.A.C.
|
| Wysłany: Pią 22:13, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
skad to? 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
KarMar
Użytkownik
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
| Wysłany: Sob 20:23, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Z głooowy 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
