Rekreanty

Horsez

Uhhh jeździłam ostatnio na Aście w czwartek szła do przodu hoho . Nie obijała się specjalnie . Asia była bardzo zadowolona ze mnie i że Asta się nie obijała co robi bardzo często ; ) Nawet usłyszałam informację od Asi że lepiej jeżdżę na Aście niż na Mirku ^ ^.

KarMar

Zależy też od dnia konia. Którym kopytem wstanie. (x Jeździ może ktoś z tutaj obecnych w piątki i soboty? Wiem, że pytanie odbiega od tematu, ale chciałam się dowiedzieć. 16:30pt. i 11:00sb.

Moim ulubionym koniem na chwilę obecną, i już czuję, że to się nie zmieni, jest Panela. Zawsze warto przekupić konia marchewką/cukrem/jabłkiem. Taka łapówka.
W sobotę tydzień temu spadłam z niej z galopu. Wystraszyła się, a ja że bez strzemion byłam zsunęłam się i uderzyłam o barierkę. Ona momentalnie zatrzymała się. Leżałam dosłownie między jej przednimi a tylnymi nogami.
Przekroczyła mnie jak gdyby nigdy nic i pobiegła do zastępu. A po jeździe dała mi dziuba. (; I tak ją kocham.

Horsez

Ja bywam w piątki do pomocy x D

To musiało być nie przyjemne . Ale najważniejsze nie poddawać się . Ja dostałam urazu do Kropka ale cii. Nie lubię go . Nigdy go nie lubiłam u mnie na pierwszym miejscu jest Siwy < 3 ; )

KarMar

A jak masz na imię? Może skojarzę. (;
Miruś? Miruś jest przesłodki. Kiedyś weszłam do boksu założyć mu ochraniacze, to próbował mnie ugryźć i przycisnął do ściany, ale... nie ważne. xD

Horsez

Bo Mirażowaty ma różne dni akurat mnie słucha. Noo można tak powiedzieć . Nie zjada mnie ani nic to jest dobrze . Może mnie kojarzysz Sandra ; )

KarMar

W ten piątek byłaś na godzinę 17:30 w stajni, siodłałaś Panelę, chciała Cię kopnąć kiedy popręg pod brzuchem chciałaś przeciągnąć?
Towarzyszyłam Ci.
Tu Karolina wita.

Nieźle się wystraszyłam kiedy tkwilam z nim w boksie wtedy. (; Pani Asia musiała cmoknąć, żeby się przesunął.

Horsez

Hehe zgadza się . ; )

KarMar

(; Dzisiaj byłam na siodłaniu. Kropek wysmyrał mnie nosem, wyślinił mi bluzę...
I mam problemy z włożeniem wędzidła. Nie mogę utrzymać jego głowy.