Autor Wiadomość
teenspirit
PostWysłany: Pią 22:13, 30 Mar 2007    Temat postu:

hehe Japonczycy:D jeden z nich mieszka kolo mnie bo go czasami widze jak zasuwa na rowerku w toczku na glowie i bacikiem przy kierownicy:P tak mi sie wlasnie zdaje ze w Mustangu jezdzi, chociaz nie wiem czy kiedys go w Decjuszu nie bylo:D
a Francuzi?? cos dla mnie:P tez jacys kolo mnie mieszkaja, ale ich nie znam:(
i rozbrajaja mnie tacy ludzie(ktorzy tez tak dla odmiany mieszkaja niedaleko mnie) ktorzy jada samochodem na konie i kierowca ma juz wszytsko na sobie lacznie z kaskiem, swietnie to wyglada:D
sorry za off topa ale nie moglam sie powstrzymac:)
elusiek
PostWysłany: Wto 19:12, 27 Mar 2007    Temat postu:

oj czuj, tylko pamięęętaj, że na grillu możesz zostać zaskoczona najmniej spodziewanym pytaniem;)
mary
PostWysłany: Pon 17:13, 26 Mar 2007    Temat postu: witam

ojej Wesoly)
bardzo dziękuję...na to wygląda,że jest naprawdę fajnie.
czuję się zachęcona
hwin
PostWysłany: Nie 21:00, 25 Mar 2007    Temat postu:

Dziewczyny nie no, ja nie mogę, Laughing , to jest przebój roku...

Też mi sie podobają "miedzynarodowe jazdy", nasi obcokrajowcy sa bardzo sympatyczni.
kolebka: chleb, keczup, szatnia i ech... było, minęło bezpowrotnie "smacznego !" Laughing
Kolebka
PostWysłany: Nie 20:20, 25 Mar 2007    Temat postu:

zabawy są duużą zabawą a zwłaszcza grille po zawodach...

wg jak to w każdym klubie zdarzą sie hmm specyficzne osoby Mruga ale jest spora grupka fajnych i sympatycznych osób Mruga także instr są sympatyczne,zwłaszcza Asia

japończycy.. oni to fajni są Mruga taaaaki uśmiech i 'do widzenia', 'dziękuję'.... Wesoly
mada
PostWysłany: Nie 20:13, 25 Mar 2007    Temat postu:

Są ludzie i ludziska - ale chyba nikt nie narzeka sadzac po ilości ludzi, którzy zjawiają sie na wigilie, hubertusa czy na zawody w roli obserwatorów. Zawsze albo prawie zawsze ktoś może pomoc. Wiadomo klub - to i dużo dzieci, czasami są nie zniesienia, ale generalnie chyba nie ma kłopotów. Jest grupa młodych i głupich(czyli nas), duża liczba obcokrajowców - włosi, francuzi, niemcy i japonczycy, których ja osobiście uwielbiam (są na każdej imprezie Mruga Nie spotkałam sie z chamskim traktowaniem, instruktorki b. mile podobnie jak i stajenni i inne chłopaki, które przychodzą coś spawać etc.
Moja mama zawsze powtarza ze ceni ten klub za czystość i atmosferę, bo jak przyjeżdża po mnie to zawsze jest milo i wesoło - zresztą najlepiej widać to po tym forum, bo spotykamy sie raz na czas ( ja codziennie widzę tylko Admina, a resztę jak sie uda raz w tygodniu, albo od święta,), bo każdy jeździ o innych porach, z kim innym,a tu możemy poplotkować, pośmiać sie i pogadać bo nie zawsze mamy na to czas.
Dużą zabawa są wszelkie zawody, wyjazdy, ogniska - zawsze sie coś dzieje, zresztą jest co potem wspominać Wesoly
mary
PostWysłany: Nie 19:06, 25 Mar 2007    Temat postu: witam

och,jestem dozgonnie wdzięczna za tak wyczerpującą odpowiedź.
a atmosfera?
Kolebka
PostWysłany: Czw 21:13, 22 Mar 2007    Temat postu:

mada,to tak ja ja Mruga

ja też jeżdże 3 razy w tyg no i treningi za darmo z Kaśką M. Mruga

*taki mały offtop,wybaczcie Kwadratowy
jow
PostWysłany: Czw 11:49, 22 Mar 2007    Temat postu:

To rzeczywiście dobrze i dla Ahmeda, i dla Ciecie, i dla G. Szkoda mi było konia, gdy stał całe dnie.
mada
PostWysłany: Śro 19:49, 21 Mar 2007    Temat postu:

Nie, nie odkupiłam z powodu braku czasu na codzienna jazdę jego właścicielki - jestem wspoldzierżawcą tzn. ja jeżdżę 3x w tygodniu a właścicielka reszte dni (czasem zajmuje sie nim w weekendy i gdy nie może przyjść i vive versa) Dla mnie jest to układ idealny - bo mogę trenować, nie posiadając własnego konia - dla niej chyba tez bo ma sie kim koniem zająć w przypadku nieobecności w mieście
jow
PostWysłany: Śro 10:23, 21 Mar 2007    Temat postu:

Mada, odkupiłaś Ahmeda? Cos nie jestem na bieżąco Mruga
mada
PostWysłany: Wto 22:03, 20 Mar 2007    Temat postu:

Ja sie nie odzywam bo na mój głos to Ahmed sie zaczął odwracać przodem do mnie dopiero nie dawno i generalnie miał mnie w...głębokim poważaniu Smutny
Co do czystości to można tu polemizować, który najbrudniejszy bo Koko i Ahmed jak dla mnie wymiatają...te konie sie w maskach gazowych czyścić powinno...ja na jakąś dychawice - kurzawice zejdę Smutny
elusiek
PostWysłany: Wto 21:36, 20 Mar 2007    Temat postu:

eeeeeee tam, Hwin no coś Ty, tylko Ci się wydaje, że one się chowają... a nóż widelec się bawią w 'gdzie jest bobas??'
taka kształcąca zabawa... poprawia refleks;D
hwin
PostWysłany: Wto 21:13, 20 Mar 2007    Temat postu:

kolebka: fotki są świetne, mam gdzieś w komputerze, a tak to napisałaś jakby były conajmniej niecenzuralne Wink
mada a mnie konie lubią - na mój widok wskakują do żłobu i zakrywają sobie oczy kopytami, a jeden sobie nawet język odgryzł Laughing
edit : kto nie miał siwego, ten nie miał brudnego. A fanką Mirusia będę zawsze(pisałam już ).
mada
PostWysłany: Wto 21:07, 20 Mar 2007    Temat postu:

Kto nie miał siwego ten nie miał dobrego Kwadratowy
( co z tego że na karym jeżdżęMruga

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group