Autor |
Wiadomość |
Lemonic |
Wysłany: Wto 19:07, 07 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Horsez napisał: | Sandra chyba najczęściej w stajni bywam . ^-^ czwartek piątek niedziela czasem sobota i poniedziałki. |
Dwulatka!!!! buhahahah !!!! |
|
|
sivi |
Wysłany: Nie 0:10, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
thxx! sliczna ta arabka :> i koniki z kwiatkami na pierwszym planie |
|
|
Horsez |
|
|
vivi |
Wysłany: Sob 9:12, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
bardzo wam dziekuje zapisalam sobie, wiec jak przyjade to bede was szukac , ja jestem vivi mam brazowe wlosy , jakbyscie zobaczyli w wakacje kogos nowego w wakacje to pytajcie sie czy to ja . jak chcecie moge wyslac moje zdjecie tylko niech ktoras z was poda mi swojego maila |
|
|
sivi |
Wysłany: Pią 22:26, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
KarMar napisał: | Jam Karolina. Zwykle jeżdżę w piątki, jestem w soboty i niedziele. Cały weekend krótko mówiąc jestem w stajni |
jestem z Karolcia w weekendy! |
|
|
Horsez |
Wysłany: Pią 21:57, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
Sandra chyba najczęściej w stajni bywam . ^-^ czwartek piątek niedziela czasem sobota i poniedziałki. |
|
|
KarMar |
Wysłany: Pią 21:46, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
Jam Karolina. Zwykle jeżdżę w piątki, jestem w soboty i niedziele. Cały weekend krótko mówiąc jestem w stajni |
|
|
vivi |
Wysłany: Pią 21:13, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
mam nadzieje , bo w KJK Szary w Michalowicach mnie i mojego konika nie lubiano , chyba dlatego , ze nie bylam taka bogata jak wszyscy ktorzy trzymaja tam konie tylko jakby co to podacie mi swoje imiona zebym mogla sie zapytac jak sie nazywacie i zebym was poznala??? |
|
|
sivi |
Wysłany: Pią 19:46, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
vivi napisał: | ahaaa.... szkoda ale doksztalcic i tak sie musze dziekuje wam wszystkim za informacje, jakby ktos chciala cos ode mnie niech pisze na mojego maila vivi.hu@onet.eu
na pewno do was przyjade bo juz od paru miesiecy drecze mame zebysmy tam pojechaly |
no zapraszamy smialo sie przywitaj jak zobaczysz ktogos z nas w latajacego po stajni wbrew pozorom jestesmy bardzo fajni, co nie? |
|
|
vivi |
Wysłany: Pią 17:47, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
ahaaa.... szkoda ale doksztalcic i tak sie musze dziekuje wam wszystkim za informacje, jakby ktos chciala cos ode mnie niech pisze na mojego maila vivi.hu@onet.eu
na pewno do was przyjade bo juz od paru miesiecy drecze mame zebysmy tam pojechaly |
|
|
sivi |
Wysłany: Pią 14:29, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
Horsez napisał: | Ja nie mam czasu żeby pół dnia dojeżdżać a drugie pół wracać nie wystarczyło by mi czasu . . . . Nie wiem w ogóle czemu tu zostałam najdłużej . |
ej ale przeciez pisalas, o kolezance i jej superanckiej stajni, dlaczego tam nie chcesz jezdzic skoro jest 100x lepiej? miejsce pewnie po znajomosci by sie znalazlo.
myslalam (z wczesniejszych Twoich postow), ze to do mustanga dojezdzasz pol dnia... |
|
|
Horsez |
Wysłany: Wto 21:58, 11 Maj 2010 Temat postu: |
|
Ja nie mam czasu żeby pół dnia dojeżdżać a drugie pół wracać nie wystarczyło by mi czasu . . . . Nie wiem w ogóle czemu tu zostałam najdłużej . |
|
|
sivi |
Wysłany: Wto 16:07, 11 Maj 2010 Temat postu: |
|
Indi napisał: | A po to, że się koniki kocha, jak ja A. i z nimi pokonuje wszystkie przeszkody- kałużę, kamień i wróbla:) |
ja to rozumiem, bo koniki w mustangu sa przekochane
ale nie rozumiem postawy Horsez, dla ktorej w klubie wszytsko jest do dupy, stad moje pytanie przeciez nie ma sensu wydawac kasy, na cos z czego jestes pernamentnie niezadowolona, imo. |
|
|
Indi |
Wysłany: Wto 16:00, 11 Maj 2010 Temat postu: |
|
A po to, że się koniki kocha, jak ja A. i z nimi pokonuje wszystkie przeszkody- kałużę, kamień i wróbla:) To prawda, nasze konie nie wyrobione,i tereny to na pewno gdzie indziej byłoby lepsze.
Poza tym, tereny to nauka całkiem innych rzeczy- jak postepować, jak kon się boi, płoszy i takie tam. No i ten wiatr we włosach...
Ja po ostatnim spacerku w spacerkach jestem zakochana. Będę jezdzic, na wszystkie, jakie beda. Muszę chyba zaliczyc takich z 10, by sie na galopujacy teren zdecydowac
Generalnie w Krakowie nie ma dobrych klubów jezdzieckich, tez kiedys szukalam i ni ma. Jakby był taki, to na pewno liczba klientów w M. by sie drastycznie zmniejszyla |
|
|
Horsez |
Wysłany: Wto 14:25, 11 Maj 2010 Temat postu: |
|
No właśnie nie bo przełaziłam praktycznie wszystkie kluby i miejsc nie ma . Ale popatrz jeździłam na koniu który umiał jeździć w tereny i na nim też jest adrenalina bo kopał z zadu do cwału tzw ruszał z kopyta . Nie zawsze koń umiejący jeździć w tereny jest spokojny i reaguje to cy ty mu każesz nieraz za trzymać się nie chce albo się spłoszy . Ale po co jechać w teren na koniu który widzi psa i się ruszyć nie chce widzi kałuże nie pójdzie dalej bo się boi i możesz go kopać jak westowic ostrogami a ten jak głupi bd stać i musisz zsiadać i iść koło niego . Ja za takie tereny dziękuje. Dla mnie koń w tereny to taki który przejedzie koło wszystkiego nie boi się gałęzi trawy psa aut i takich tam okej może się płoszyć to normalne . |
|
|